Z polskim kolarstwem tak dobrze jeszcze nie było

KAMIL WOLNICKI: Dzięki dzikiej karcie od organizatorów CCC Sprandi Polkowice pod pana kierownictwem wystartuje w tegorocznym Giro dItalia. Marzenia się spełniają. PIOTR WADECKI: O spełnieniu marzeń będziemy mogli mówić, gdy wystartujemy w Tour de France. Start w Giro traktuję jak kolejny krok w tym kierunku. Sam, jeszcze jako zawodnik startowałem w Tourze…

dowiedz się więcej

Na nowy rok

U progu Nowego Roku do standardowych życzeń zdrowia, pomyślności itd. chciałbym życzyć Drogim Czytelnikom tej strony wytrwałości w dążeniu do realizacji planów i założonych celów na najbliższy rok. Przede mną całkiem nowe zadania, inne niż w poprzednich latach. Poprzeczkę zawiesiłem sobie bardzo wysoko. Cieszę się, że informacja o moim transferze…

dowiedz się więcej

Mały konkurs

Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie i dobre słowa w komentarzach. Również za to, że mimo wielkich sukcesów moich kolegów nie zapomnieli o moich wysiłkach w światowym peletonie przez ostatnie lata. Dla kibiców zatem przygotowałem mały konkurs. Pytanie: „Z jaką drużyną podpiszę kontrakt na przyszły sezon?” wśród prawidłowych odpowiedzi wylosowany będzie…

dowiedz się więcej

Koniec sezonu!

Fakt, mogłem to napisać już miesiąc temu ale łudziłem się, że może pojadę MŚ lub ostatnie dwa wyścigi w Italii które zresztą miałem w planie. Nie ma co tu dużo podsumowywać. Przygotowania do Giro a później przepychanki z drużyną i ściganie bez planu, wyników, celu. Nie ukrywam, że jestem bardziej…

dowiedz się więcej

Szmyda powrót do domu

Start Sylwestra Szmyda w 71. Tour de Pologne został oficjalnie potwierdzony przez hiszpańską grupę Movistar. Dla urodzonego w Bydgoszczy kolarza będzie szósty występ w Wyścigu dookoła Polski. Ten rok nie jest jak na razie dla Szmyda udany. Polak miał w Giro d’Italia pomagać Nairo Quintanie. Kolumbijczyk wygrał we Włoszech, ale…

dowiedz się więcej

Po Austrii

Podczas całego wyścigu dookoła Austrii nic nie napisałem. Nie było najgorzej ale i nic nie ugrałem. Może nie sama generalka, bo sumując straciłem dużo więcej na mokrych zjazdach niż pod górę, ale próbowałem pójść w odjazdy i nic z tego nie wyszło, a te w Austrii dojeżdżały. Właśnie, nawet jeśli…

dowiedz się więcej