W tegorocznym Tour de France jak łatwo zauważyć nie wystartuję. Dwie kraksy na DL i później RdSud nie ułatwiły mi jazdy na przekonującym poziomie.
Wyścig o MP w Sobótce okazał się tylko dobrym treningiem. Nigdy nie był to łatwy do interpretacji wyścig.
W moim rodzinnym mieście Bydgoszczy spotkała mnie miła niespodzianka. Zostałem zaproszony przez Prezydenta do Ratusza.