… jak już wcześniej pisałem, byłem na zgrupowaniu drużynowym z zawodnikami, którzy szykują się do 2 części sezonu. Bardzo ciekawe doświadczenie dla mnie i możliwość współpracy z innymi trenerami z drużyny. Sam też mogłem trochę pokręcić co akurat mi się podoba bo z roweru widzi się zawsze lepiej zawodnika niż…
Sky zabija resztę stawki
Były zawodowy kolarz, a dzisiaj trener w Bora Hansgrohe twierdzi, że wyścig jest już w zasadzie rozstrzygnięty. Kamil Wolnicki: Tegoroczny Tour de France jest już rozstrzygnięty i zwycięstwo zapewnił sobie Geraint Thomas? Sylwester Szmyd: Tak mi się wydaje. W środę, jeszcze zanim kolarze ruszyli na trasę, pokazano wyniki sondy, z…
Początek TdF bardzo udany dla Petera
Ulżyło mi bardzo po jego dzisiejszym zwycięstwie. Cieszy mnie to tym bardziej bo w ostatnim tygodniu przed TdF jak trenowaliśmy w Alpach to raczej szybko nogi mu się nie kręciły i obawiałem się, że będzie trochę „zmulony” na pierwszych etapach. Swoją drogą starałem się ustalać tak trasy treningów by nie…
… przed Tour de France.
Właściwie główną część przygotowań do TdF zakończyliśmy wyścigiem w Szwajcarii i w Słowenii. Pięć tygodni pobytu w USA były dla mnie dosyć długie ale widzę, że Peter kręci całkiem przyzwoicie. Na trzynaście dni treningowych spędzonych w Park City po Tour of California trenowaliśmy dziewięć razy z czego ponad połowę na…
Pierwszy wyścig w wozie technicznym za mną
Amgen Tour of California nie przyniósł ekipie zwycięstwa etapowego ale posłużył jako etap w przygotowaniach do Tour de France. Większość etapów przejechałem w pierwszym wozie z dyrektorem sportowym, raz tylko jadąc samemu „dwójką”. Nowe, ciekawe doświadczenie, spojrzenie na wyścig z innej perspektywy i nowy rodzaj emocji . Nie widzę się…
Amgen Tour of California
Wyścig który zawsze chciałem pojechać no i udało się… nawet jeśli nie w „zasadniczym” peletonie. Przez 10 dni jak wcześniej wspominałem, trenowaliśmy na wysokości w Tahoe Lake. Treningi spokojne bez większej pracy, raczej objętościowo. Peter pedałuje znakomicie, z dużą łatwością i sądzę, że jak co roku wygra tutaj etap. W…
Wracam do pisania „od środka”
Co prawda w innej roli ale zawsze od środka. Komentować wyścigów już raczej nie będę bo i nie do końca mi wypada. Zapewne byłbym za bardzo stronniczy. Pierwsza część sezonu za mną. Tak mogę powiedzieć, bo patrząc na rolę jaką mam w Bora, wyścigiem Amstel Gold Race Peter a tym…
… pierwszy sezon.
Minął pierwszy sezon odkąd skończyłem się ścigać i minął bardzo szybko. Aż ciężko mi uwierzyć, że znów jest listopad. Nie był to dla mnie stracony rok. Starałem się odpocząć po latach zawodowego ścigania ale nie było to leżenie brzuchem do góry na plażach Lazurowego Wybrzeża. Zwiększyła się moja grupa kolarzy,…
Arrivederci Michele…
Ciężko zebrać myśli, ciężko w takiej sytuacji coś napisać. Dla kibiców pozostanie znakomitym góralem, walecznym zawodnikiem, liderem który potrafił w ostatnich latach kiedy trzeba było przyjąć role gregario. Dla zawodników z peletonu był najsympatyczniejszym w grupie, dla kolegów z ekipy punktem odniesienia, tym który podtrzymywał „spirito di squadra”. W spokojniejszych…
Kilka znaczących wyścigów już za nami
Praktycznie minął miesiąc sezonu i kilka znaczących wyścigów już za nami. O ile Australię czy Argentynę „przespałem” to kolejne wyścigi śledziłem już dużo uważniej. Nie ukrywam, że to co mnie najbardziej interesuje to mety pod górę. Na Valencianie nikogo Nairo nie zaskoczył, całkiem swobodnie wygrał ciężką górską metę. Na Ruta…