… czas jednak zacząć się ścigać. Jednak z dzisiejszą pogodą w Sanremo ciężko mówić o wiośnie. Patrząc z jaką łatwością pedałował Peter wydawało się niemożliwe, że może przegrać, a jednak to jest kolarstwo. Największy postęp w tym sezonie i tak zrobił Kwiatek. Cieszy mnie jak się rozwija tym bardziej, że…
W takie dni widzę, że się starzeję, taka ludzka słabość
Dziś mija piętnaście lat odkąd wyjechałem do Italii z jednym celem, by zostać kolarzem zawodowym… no i nie wróciłem jeszcze do Polski a i cel osiągnąłem. O trzech pierwszych latach bez znajomości języka, bez telefonu komórkowego, internetu i TV, napiszę w książce jak ją skończę. Cieszę się, że spotkałem wtedy…
Musi być do tego pasja
Wykorzystując początkowy okres treningów, niezbyt dla mnie intensywny w tym roku, zrobiłem sobie dwie wycieczki. Najpierw udałem się na Korsykę. Głównie na południową i centralną cześć, by zapoznać się trochę z trasami pierwszych etapów TdF. W zeszłą niedzielę natomiast byłem we Florencji i przejechałem trasę wrześniowych MS. Podjazd dłuższy niż…
Długo nie pisałem
Przyznam, że jakoś zmęczony byłem kolarstwem. Trochę również przez to, że jakoś tam się szykując (ale i chcąc) nie mogłem się już ścigać na ostatnich zaplanowanych startach. Choć może dzięki temu lepiej odpocznę i wszytko będzie spokojniejsze aż do początku przygotowań. Pochwale się, że dziś zdałem egzamin państwowy (praktyczny) do…
Trochę smutno
Wygląda na to, że nawet nie wiedząc, iż to mój ostatni wyścig na Giro Padania skończyłem występy w koszulce Liquigasu. Trochę… hmmm… smutno. To znaczy chciałem jeszcze pojechać ostatnie wyścigi jakie miałem w planie, no ale… wiadomo. Tym samym od dziś głowa już jest gdzie indziej. Pozostanie na pewno sentyment…
Na Mistrzostwa Świata nie pojadę
Wygrać Giro Padania z Nibalim w formie jakiej był i przeciwnikami jakich miał było niczym skomplikowanym… co innego Vuelta. Myślę, że nie wygrał najmocniejszy a Purito bardziej zgubiła zbyt wielka pewność siebie i zlekceważenie przeciwników niż gorszy dzień. W efekcie na feralnym dla niego etapie również „głowę mu odcięło” a…
Giro Padania
Wczoraj czułem się całkiem nieźle, a na „drużynówce” aż sam się zdziwiłem. Dziś natomiast już pod koniec 5-godzinnego szybkiego kręcenia byłem dosyć zmęczony. Przed etapem Piotr Wadecki zapytał mnie czy chciałbym jechać na Mistrzostwa Świata. Cieszę się, bardzo bym chciał. Zdecyduje jednak po wyścigu, po odczuciach jakie będę miał w…
Nie lubię oglądać w TV wyścigów w których chciałbym startować i walczyć
Przede wszystkim dziękuję wszystkim kibicom którzy miło przyjęli mój transfer do Movistaru, dziękuję szczególnie Marcinowi z Ustrzyk za prawdziwie poetyckie kibicowanie… Widziałem kilka końcówek etapów Vuelty i myślę, że dla kibiców to bardzo ciekawy wyścig. Dużo się dzieje już od pierwszego etapu, pod tym względem zostały one ładnie ułożone, zresztą…
To jest właśnie kolarstwo
Ciesze się, że czytam u siebie na stronie coraz ciekawsze komentarze. Miło poznać punkt widzenia kibiców. Pierwsze co mi się nasuwa to zapewnienie, że również dla każdego z nas kolarstwo to walka z samym sobą, z własnymi słabościami a nie przeciwnikami. To bardzo często walka by wystartować do kolejnego etapu…
Vino dał mi motywację
Na dzień przed końcem TdF opowiadałem Saganowi o Vino, o jego wyczuciu, inteligencji kolarskiej o tym jak często wygrywał bardziej głową niż nogami… i masz, właśnie tak wygrał… Patrząc na pierwszą grupę z przodu wyraźnie widać, że kto miał dziś nogi tam się właśnie znalazł, a jedynie ludzie mający realne…