Po paru latach nieobecności wracam na Giro i nie ukrywam, że cieszy mnie to ogromnie. Czuję się całkiem inaczej niż przed każdym innym wyścigiem na który jechałem w ostatnich trzech latach w nowej roli. Giro to Giro, nie ma takiego drugiego wyścigu. Co prawda po raz kolejny będę musiał się…
Sezon zaczął nam się na dobre.
Przy całej dziwnej sytuacji na świecie, sport wprowadza choć odrobinę normalności. Połowę lutego spędziłem na Sierra Nevada. Miało to być zgrupowanie przygotowujące Petera do okresu wiosennych klasyków, ale jak każdy wie podczas pobytu na Gran Canarii zachorował. Blisko dwa tygodnie bez roweru plus kolejny trzy jeżdżąc spokojnie bez intensywności. Praktycznie…
… na początek 2021.
Od blisko dwóch miesięcy zbierałem się do napisania podsumowania Vuelty, ale po takim czasie nie ma to sensu. Felix dowiózł top10 a dzięki zwycięstwie Pascala w Madrycie skończyliśmy sezon z wygranymi etapowymi na wszystkich trzech Grand Tourach. Skomplikowany sezon który kończymy całkiem przyzwoicie. Krotko po Vuelcie miałem już pierwszy meeting…
Jak za kolarskich lat tak i teraz startuję w dwóch Grand Tourach w sezonie.
Może bardziej uczestniczę niż startuję. Pomimo nie łatwej sytuacji w Europie również i Vuelta wystartowała. Trzeci dzień zmagań za nami i jak na początek, nasz zawodnik na generalkę całkiem ładnie jedzie. Z Felixem znam się jeszcze z lat CCC gdzie byliśmy kolegami drużynowymi przez co dużo łatwiej mi się z…
Nasz TdF…
Piękne Mistrzostwa Świata i w pełni zasłużony tytuł dla „muszkietera”. Michał pojechał znakomity wyścig, ja obstawiałem przed startem pewny medal i niewiele mu zabrakło. Taktyka też całkiem zrozumiała z mocnym zaciągnięciem na ostatnich kilkuset metrach podjazdu licząc na to, że nikt nie będzie w stanie poprawić. Co jednak nieraz już…
Tak wiec, jesteśmy na TdF…
Po tak długim czasie bez pisania “od środka” ciężko nawet w skrócie opisać jak się rozwijała sytuacja w ekipie. Tak wiec, jesteśmy na TdF i wszystko wygląda na to, że wystartujemy. Dziś na treningu rozmawialiśmy z Peterem, że właśnie był by już na wakacjach po intensywnym sezonie jeśli koronawirus by…
… przed Mistrzostwami Świata
Dzisiejszym treningiem, bardzo długim i ciężkim, zakończyliśmy przygotowania do ostatniego wyścigu w tym sezonie dla Petera. Niedzielny wyścig o Mistrzostwo Świata był też wielkim celem na ten sezon. Myślę, że przez ten okres kilku tygodni, kiedy to na poważnie zaczęliśmy przygotowania na zgrupowaniu w Alpach francuskich jeszcze przed moim wyjazdem…
„Moje dziewczyny”
To o czym często pisałem widzimy dziś bardzo dobrze na Tdf. Angielska drużyna zabija spektakl i rywalizacje. Dobrze, że się to zmieniło, chociaż para liderów Ineos jest wciąż wśród kandydatów z realnymi szansami na zwycięstwo w Tourze. Ineos jadący poniżej swojego zwykłego poziomu z ostatnich lat i od razu wyścig…
To była piękna niedziela.
Pierwsze zwycięstwo jako dyrektor sportowy na Mistrzostwach Włoch. Stresujące i pełne napięcia ostatnie 30km wyścigu i końcowy sukces Davide któremu wieczór wcześniej na odprawie wmawiałem, że mimo braku stu procentowej formy, może wygrać wyścig na tej trasie. W międzyczasie Juraj wygrał wyścig na Słowacji a później pół godziny stresu w…
Ostatni miesiąc był dla mnie dosyć intensywny
W wyścigach Tour of Alps, Romandie i California jechałem jako dyrektor sportowy. Super doświadczenie, bardzo ciekawie było siedzieć “po drugiej stronie”. Nie spodziewałem się jednak, że jest to tak męczące. Do sześciu godzin w aucie za peletonem, koncentracja, adrenalina, wykańczające. Do tego po etapie pisanie raportu z etapu, przygotowywanie planu…